środa, 31 lipca 2019

"Kirke" - daj się jej oczarować" . Oczywiście polecam książkę, ale mam również kilka przemyśleń.

Lubię zaglądać do Empiku od czasu do czasu, co nie powinno dziwić tych, którzy lubią czytać. Zawsze znajdę tam coś ciekawego. Inaczej nie było ostatnio, gdy wracałam do domu ze szkolenia, a do pociągu miałam jeszcze grubo ponad godzinę. Plan był oczywisty - kierunek Empik. Dosyć szybko trafiłam na "Kirke..." Madeline Miller - opis na okładce mnie zaciekawił, również sam wygląd książki był zachęcający. Tym samym jakieś 15 minut później w dworcowej poczekalni zanurzyłam się w lekturze. I powiem Wam, że już dawno mnie tak nic nie wciągnęło. Wysiadając z pociągu jakieś 3 godziny później miałam za sobą połowę książki i marzyłam, by jak najszybciej znów zacząć czytać. 



Photo by Eli DeFaria on Unsplash

niedziela, 21 lipca 2019

Trochę o jednej z moich słabości

Mam fioła na punkcie natury. Chyba od zawsze. I nie ważne czy rozmawiamy o zwierzętach czy płytach tektonicznych. Jedno i drugie na równi mnie fascynuje. Taki ze mnie przyrodniczy freak.

Photo by IB Wira Dyatmika on Unsplash