"You can't touch music... but music can touch you."
Na drugim miejscu listy moich ulubionych soundtracków są PIRACI Z KARAIBÓW: KLĄTWA CZARNEJ PERŁY z muzyką Klausa Badelta i druga część czyli PIRACI Z KARAIBÓW: SKRZYNIA UMARLAKA z muzyką Hansa Zimmera.
Poniżej kilka moich ulubionych utworów z obu filmów.
|
The second place on the list of my favorite soundtracks are PIRATES OF THE
Here are some of my favorite songs of this films.
|
PIRACI Z KARAIBÓW: KLĄTWA CZARNEJ PERŁY / PIRATES OF THE CARIBBEAN : THE CURSE OF THE BLACK PEARL
PIRACI Z KARAIBÓW: SKRZYNIA UMARLAKA / PIRATES OF THE CARIBBEAN: DEAD MAN'S CHEST
Uwielbiam ten utwór. Przejście z pozytywki do organów jest niesamowite. Lubię go słuchać na maksymalnej głośności.
Kiedy słyszę organy od razu "widzę" jak wielki okręt-widmo "Latający Holender" płynie przez ocean.
To niewiarygodne jak ten utwór wpływa na wyobraźnię.
/I love this song. The transition from music boxes to the organ is amazing. I like to listen at maximum volume.
When I hear the organ at once, "I see" the big ghost ship "The Flying Dutch" sailing across the ocean.
It's unbelievable how this song affects the imagination.
Hejka:-)
OdpowiedzUsuńMoże zacznę od tego, że „Piraci z Karaibów” nie są moimi ulubionymi filmami, czyli widziałam je jeden raz i nie ciągnęło mnie aby do nich wrócić. Ale masz rację, muzyka jest świetna! Z pierwszej polecanej przez Ciebie trójki, chyba najbardziej jest mi znany i najbardziej mi się podoba ten ostatni :-) aż żal, że taki krótki.
A z drugiej trójki… hmmm … wszystkie trzy :-)Ale masz rację w tym ostatnim jest magia.