Trochę podsumowań i przemyśleń na Nowy Rok

Cieszę się że wróciłam do blogowania. To pierwsze co chcę tu napisać i w sumie  mogłoby być całym podsumowaniem końcówki minionego roku, ale... z tego wynika też kolejna rzecz, z której ciesze się, że się stała czyli kontynuacja fanficka "Wyprawa pod Samotną Górę". 

Była to niedokończona historia, która gdzieś tam zalegała nie tylko na dysku mojego laptopa, ale i w mojej świadomości. A wystarczyło odsłuchanie kilku piosenek, bym znów przypomniała sobie wszystko to, co zachwyciło mnie w Hobbicie i dało początek pisaniu fanficka i finalnie stało się źródłem weny do jego skończenia.

* * *

W Nowym Roku na pewno będę dalej pisała. Pytano mnie o kontynuację historii bohaterów "Wyprawy pod Samotną Górę". Wtedy nie byłam pewna, bo nie miałam pomysłu na fabułę, ale ostatnio pojawiło się w mojej głowie kilka koncepcji, z których z pewnością coś się wykluje i to będzie już ostateczne zakończenie historii Elainy.  Planuję również znów umieścić pierwszą część fanficka, która kiedyś była dostępna na moim blogu, bo również były o nią zapytania.

* * *

 Ostatnie posty miały głównie charakter literacki, ale chciałabym wrócić też do postów fotograficznych, które kiedyś dość często gościły na moim blogu. Z tym związany jest kolejny blogowy pomysł do zrealizowania w nowym roku, czyli przygotowanie materiału do posta analogicznego do tego o stylizacjach z Śródziemia, ale tym razem pochodzących z universum Wiedźmina.

  Być może napiszę również post o tym czym zajmuję się w wolnym czasie, gdy nie piszę, a co jest związane z moim hobby czyli rekonstrukcją historyczną. 

* * *

Życzę wszystkim odwiedzającym mój blog powodzenia w Nowym Roku :)