Tak, wiem. Znów Twó Steps From Hell.... i znów "Hobbit". Monotematycznie jakoś bardzo. Ale cóż , zobaczyłam coś i musiałam puścić tego "cosia" dalej w świat i podzielić się nim z Wami :)
Chodzi mianowicie o bardzo przyjemny dla ucha i oka fanvid, zręcznie zmontowany i genialnie połączony z muzyką.
Moja hobbitowa (a może Thorinowa :P) choroba chyba się nigdy nie skończy :D
Przy okazji...
....życzę Wam udanego ostatniego tygodnia roku i świetnej zabawy w Sylwestra, jeśli gdzieś się wybieracie/ spokojnego wieczoru Sylwestrowego jeśli zostajecie w domku (no, chyba że u was jest domówka to wróćcie do opcji pierwszej :P :) )