wtorek, 27 grudnia 2016

Hobbit&TSFH = duet doskonały


Tak, wiem. Znów Twó Steps From Hell.... i znów "Hobbit". Monotematycznie jakoś bardzo. Ale cóż , zobaczyłam coś i musiałam puścić tego "cosia" dalej w świat i podzielić się nim z Wami :) 
Chodzi mianowicie o bardzo przyjemny dla ucha i oka fanvid, zręcznie zmontowany i genialnie połączony z muzyką. 


Moja hobbitowa (a może Thorinowa :P) choroba chyba się nigdy nie skończy :D

Przy okazji... 

....życzę Wam udanego ostatniego tygodnia roku i świetnej zabawy w Sylwestra, jeśli gdzieś się wybieracie/ spokojnego wieczoru Sylwestrowego jeśli zostajecie w domku  (no, chyba że u was jest domówka to wróćcie do opcji pierwszej :P :)  )

2 komentarze:

  1. Masz rację Doroto, TSFH to idealne połączenie z „Hobbitem”. Dzięki za to piękne wideo i muzykę. :*
    Dziękuję za życzenia.:* Mam nadzieję, że Twój ostatni dzień tego roku będzie udany. A Nowy Rok przyniesie Ci same dobre rzeczy i zdarzenia.
    A, i nie lecz się z tej Thorinowej choroby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie przyjemnie się słucha i ogląda :-)
    Tobie również życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i udanego Sylwestra (jakkolwiek go zamierzasz spędzić)
    -Dis

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłeś. Zapraszam ponownie :)