Przeszukując internet w poszukiwaniu jakiś klimatycznych favidów z jednym z moich ulubionych aktorów, natknęłam się na dwa fanvidea:
Pierwsze autorstwaJulietD001 :
Drugie autorstwaDominantaRus :
Oba fanvidea są piękne i wzruszające.
Jednak dłużej zatrzymałam się przy drugim. A wszystko to za sprawą utworu "Sleeping Sun" autorstwa Nightwish. Idąc dalej tym tropem dotarłam do oficjalnego teledysku tego utworu:
Piękne i smutne jednocześnie.
Szczególnym sentymentem i jakąś prawdziwą tkliwością darzę pierwszy filmik, który zamieściłam u Anki, kiedy pisałam komentarz o GoG w tamtym roku. Lubię takie klimaty, jakie wg mnie pasują do stanu ducha Guya z 3. serii. Tę cenię i naprawdę chyba uważam za najbardziej interesującą. Nightwish znalazłam w sieci właśnie i polubiłam dzięki RH z udziałem Richarda. Chyba tutaj zupełnie podzielam Twoje zauroczenie wybraną muzyką.
OdpowiedzUsuńWidzę, że kompleksowo przeglądasz mojego bloga Kofiko:)
OdpowiedzUsuńWiesz, jestem bardzo sentymentalna (chyba aż za bardzo) i zawsze lubiłam tego typu muzykę. Eteryczną, jakby mglistą, nawet czasem smutną.
Do tego historia opowiedziana w fanvidach z tą muzyką w tle całkowicie do mnie przemawia.