poniedziałek, 29 sierpnia 2016

"Muzyczni ulubieńcy" czyli czego słuchałam w tym tygodniu? #2

Muzyka która towarzyszyła mi od ostatniego wpisu o muzycznych ulubieńcach? Soundtrack do pierwszego sezonu serialu "Outlander" autorstwa Bear'a McCreary'ego. Wyszczególnię kilka utworów, które darzę szczególnym sentymentem, ale poniżej zamieszczam link do kompletnej ścieżki dźwiękowej do pierwszego sezonu, bo słuchałam jej całej. 

  1. The Skye Boat Song - piosenka będąca wizytówką serialu. Słyszymy ją podczas czołówki. Z początku delikatna, eteryczna, według mnie trochę jak główna bohaterka Claire. Jednak niech was to nie zmyli. Od połowy gdy wchodzą dudy, przestaje być spokojna, ale nabiera pazura i dzikości. Mnie przychodzą do głowy automatycznie szkockie góry, jeziora i łąki i sami Szkoci - twardzi, dumni i honorowi ludzie (czego fajnym przykładem jest partner ekranowy Claire - Jamie Freaser). 
  2. The Woman of Balnain - piosenka śpiewana w języku gaelickim (rdzenny szkocki język pochodzący z grupy celtyckich). Opowiada historię, kobiety, która przeniosła się w czasie do przeszłości dzięki kamieniom z kręgu druidzkiego Craigh na Dun...
  3. Clean Pease Strae - utwór towarzyszący bójce w karczmie. Fajny skoczny utwór, idealny do obicia paru wieśniaków :)
  4. No i ostatni utwór, który jest moim czwartym ulubieńcem wśród ulubieńców tego tygodnia to The Wedding. Utwór ten obrazuje piękną i poruszającą scenę wymuszonego przez okoliczności ślubu Claire i Jamie'ego. Inaczej mówiąc - bardzo przejęty pan młody i bardzo skacowana panna młoda, zżerana przez wyrzuty sumienia stają na ślubnym kobiercu. Dokładnie temu ta cudna muzyka towarzyszy ;) 





P.S. Cały dzisiejszy wpis to wina niejakiej Moemi :P Zaraziła mnie tym serialem i muzyką do niego tydzień temu i oto efekty  :)


__________
Przy okazji, pragnę poinformować osoby czekające na kolejny odcinek "Przypadków z Lasu Sherwood", że niestety nie dam rady wstawić go w środę i trzeba będzie poczekać na niego kilka dni dłużej :( 


12 komentarzy:

  1. Piękna piosenka!
    -Dis

    OdpowiedzUsuń
  2. O, jeśli lubisz spokojne, relaksujące piosenki i muzykę to mogą Ci się spodobać utwory Enyi (mam pewien problem z odmianą ;-). W każdym razie nazywa się Enya). Jest irlandzką kompozytorką i piosenkarką. Śpiewała m.in. we Władcy Pierścieni ("May It Be")
    -Dis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Dis :) Dzięki za polecenie, ale z Enyą to my się znamy właśnie od czasów Władcy, a może i jeszcze dłużej :)

      Usuń
    2. No proszę. :-)To może ja powinnam zacząć oglądać wasz serial ;-)
      -Dis

      Usuń
    3. Tak :D zapraszamy i polecamy :D

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Hahaha :D rozpleniam pozytywne wirusy xD
    Fajnie tak pochorować razem ;D

    Ja tak samo uwielbiam cały soundtrack ale tak jak Ty mam swoich faworytów :) m.in.: Castle Leoch, Comin'Thro' the Rey, Mrs. Fitz, Clean Pease Strae (oj tak, ta bijatyka była przezabawna:D "Znieważyli Twój honor. Jesteś gościem klanu Mckenzich, my możemy Cię obrażać ale niech Bóg dopomorze innym, którzy to zrobią" hahahaha xD), The Marriage Contrack (Claire do Jamiego: "Nie przeszkadza Ci, że byłam zamężna i nie jestem już dziewicą? Jamie: Nie, o ile Tobie nie przeszkadza, że ja jestem" xD i ten moment kiedy po tej rozmowie Claire wraca do kompani i zabiera butelkę z whisky Dougalowi ;)
    no i ostatni utwór ze śćieżki The Veil of Time.
    Ach, z resztą co tu duzo mówić. Serial świetny i muzyka tym bardziej :D

    Skończyłaś już pierwszy sezon? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Dopiero dzisiaj odczytałam Twojego maila z 18 sierpnia :P Wiesz, że ten aktor też przemknął mi przez myśl? :P A co do drugiego zdania, to nie wiem co masz na myśli ;P Gry o tron nie oglądałam i nie czytałam. Ale to nie tutaj o tym ;)

      Usuń
    2. Hej :)
      Przy bójce w karczmie najpierw myślałam "No jacy oni mili", a potem jak poleciała puenta, którą zacytowałaś... reakcja była taka jak twoja :D
      Jamie był taki uroczy jak mówił że jest prawiczkiem :D Serio, aż się go chciało poczochrać po tej rudej czuprynie :) I masz racje - Clair zabierająca Dougalowi whisky też mnie rozbawiła. W sumie chyba to było jedno jedynie adekwatne rozwiązanie - ukryć i upić się :D A tak swoją droga to odcinek The Wedding to jest piękny. Wszystko pokazane ze smakiem, bez wulgarności. Bardzo mi się podobał.

      Skończyłam pierwszy sezon wczoraj, a raczej dziś przed 1szą w nocy :P Dziś wieczorem zaczynam drugi :)

      Co do mejla :) Jak nie czytałaś i nie wiesz o czym mówiłam, to nie będę psuć niespodzianki ;)

      Usuń
    3. Ok, to w ostatniej kwestii o nic więcej nie pytam :D

      W drugim sezonie bardzo wiele się dzieje :D i pojawia się pewna ważna postać, którą zapamiętuje się z pewnego względu ale nie będę spojlerować ;) Pewnie się domyślisz o co i o kogo będzie chodzić jak już ją poznasz w serialu :D Jak będziesz miała typy to mi napisz, czy właśnie o tej konkretnej osobie myślałam :)

      Jak zaczniesz oglądać drugi sezon to wsłuchaj się w intro :) twórcy zrobili fajną niespodziankę ;)
      No i sezon 2 też obfituje w kolejne świetne utworki :D

      Usuń
    4. Hahaha ile wskazówek :D będę uważnie oglądać i słuchać :)

      Usuń
    5. Tutaj jest link do soundtracku ale jeszcze do 1 sezonu tylko część druga (vol.2) to nie jest soundtrack do drugiego sezonu jakby co :)
      https://www.youtube.com/watch?v=V-_dOtzm7BI&list=PLAJN82627T11O-X_Ovjz2YX0bHCCUQczS

      Drugi sezon ma taką okładkę
      https://www.amazon.com/Outlander-Season-Original-Television-Soundtrack/dp/B01I22P62Y/ref=pd_sim_15_2?ie=UTF8&psc=1&refRID=R1XBPENVGVHZS67X55K3

      i 22 utwory :D

      Niestety nie ma playlisty na YT :(

      Usuń

Dziękuję za komentarz.
Miło, że mnie odwiedziłeś. Zapraszam ponownie :)